Los Angeles
Los Angeles wita nas słońcem i miejskim skwarem. O tym, że to miasto jest ogromne nie trzeba chyba pisać, ale prawda jest taka, że dopiero jeżdżąc po nim zdajemy sobie sprawę z tego jak wielki obszar zajmuje ta aglomeracja. Plątanina ulic, wygląda jak jedna wielka asfaltowa tafla. Kilka pasów w jedną, kilka w drugą, coś się łączy coś pojawia i nagle pasów mamy już 12. To wciąż robi wrażenie.
El Pueblo
Miejsce to leżąc w samym sercu tej potężnej aglomeracji, pomiędzy China Town a Little Tokyo sprawia wrażenie wyjętego z innej rzeczywistości. Wchodząc w wąskie uliczki starego miasta mamy wrażenie, że jesteśmy w Meksyku i trudno się dziwić skoro niecałe dwieście lat temu był tutaj właśnie był Meksyk. Miejsce to jest na prawe urocze, gdybyście kiedyś mieli w planach zwiedzanie Los Angeles, warto wpaść tutaj chociażby na chwilę, aby zobaczyć jakie były początki tego miasta. Kameralny rynek, typowa meksykańska fontanna na środku. A wszystko to otacza prześliczna zabudowa starego miasta.
Na skwerze, znajdujemy coś co ujęło nas najbardziej, tablicę upamiętniającą kilkudziesięciu pierwszych osadników, jacy przybyli w te właśnie tereny. Zastanawiam się ilu ludzi z naszych czasów było by w stanie poradzić sobie stając na drugim końcu nieznanego lądu by rozpocząć nowe życie w nowo budowanej osadzie.
Zostawiając samochód na parkingu pod El Pueblo warto rozejrzeć się za The Bradbury Building. Dla fanów pierwszej części Łowcy Androidów, będzie to obowiązkowy punkt programu. W tym właśnie budynku kręcono sceny z tego właśnie filmu.
Exposition Park,
Na terenie oarku znajdziemy ciekawe muzea. Muzeum Historii Naturalnej, California Science Center oraz znajdujące się pomiędzy nimi California African American Museum.
W miejscu tym można spokojnie spędzić cały dzień i zobaczyć tylko jedno z muzeów. Nam udało się odwiedzić dwa, choć nie ukrywajmy dosyć pobieżnie. Pierwsze muzeum, które odwiedzamy to Muzeum Historii Naturalnej. Robi ono na nas niesamowite wrażenie. Znajdziemy tutaj wspaniałe okazy dawno wymarłych zwierząt. Od tych, które przemierzały ziemię setki milionów lat temu, po okazy megafauny końca epoki lodowcowej. Tutaj znajdziemy również niesamowite zbiory minerałów oraz zdobędziemy wiedzę o kulturze i wierzeniach Indian.
Prawdziwą gwiazdą jest jednak kolejne muzeum, którego odwiedzenie, dla fanów podboju kosmosu będzie nie lada przeżyciem. Tutaj oprócz fenomenalnych zbiorów z wypraw kosmicznych NASA, czy też wielu interaktywnych wystaw znajdziemy prom kosmiczny Endeavour.