Zapraszamy do Parku Narodowego Yellowstone. Miejsca, do którego zapragniecie powrócić

Yellowstone

Jak opisać Yellowstone? Myślę, że jednym słowem – przyroda. Burza kolorów i przytłaczające piękno, które na długo pozostaje w pamięci. Miejsce gdzie siły natury od tysiącleci kreślą z fantazją krajobraz. Jednak prawdziwa natura super wulkanu Yellowstone znajduje się głęboko pod ziemią tworząc jedno z najbardziej geologicznie aktywnych miejsc na ziemi.

W 2010 roku pomiary przeprowadzone przez stację sejsmologiczną Uniwersytetu w Utah wykryły 3200 wstrząsów na terenie parku. Największe pionowe ruchy terenu zanotowano w na stacji White Lake wewnątrz wschodniej krawędzi kaldery wulkanu, gdzie w latach 2004 – 2010 teren podniósł się o około 27cm.

Obecna kształt kaldery Yellowstone ( 55km na 72 km) ukształtowany został w większości na skutek erupcji ok 640 milionów lat temu, poszczególne fragmenty parku kształtowane były pomniejszymi erupcjami i wypływami lawy.

Największy na świecie gejzer. Grand Prismatic Spring, Yellowstone

Park nie tylko pełen jest kolorowych źródeł, gejzerów, wulkanów błotnych odnajdziemy tutaj również wodospady rzeki Yellowstone, potężny Wielki Kanion Yellowstone czy jezioro Yellowstone. Ale Park to nie tylko gejzery, kolorowe zbiorniki wodne i niesamowite widoki, to również dzikie zwierzęta.

Podwodny gejzer. Jezioro Yellowstone

Stada bizonów przechadzające się majestatycznie po zielonych łąkach…i drogach. Nierzadko natkniemy się na potężnego niedźwiedzia grizli, który może wyłonić się zza wzgórza czy przejść przez jedną z licznych tras parkowych.

Niedźwiedź Grizzli, na poboczu drogi

Po kilku kilometrach możemy spotkać rozbrykane maluchy czarnej niedźwiedzicy przebiegają przez drogę. W ciszy wstrzymanych oddechów słychać jedynie rytmiczne kliknięcia przesłon kilkudziesięciu aparatów. Niedźwiadki jak małe gwiazdy filmowe odwracają się w kierunku samochodów by po chwili, w kilku susach, zniknąć w gąszczu po drugiej stronie drogi. Ich mama, kroczy spokojnie, za nimi upewniając się, że nic nie zagraża jej maluchom.

Nagle krzyk strażnika przerywa tę sielankową wizję. ‘Wszyscy do samochodów, wszyscy do samochodów ale to już!’. Przy odrobienie szczęścia w parku spotkamy Bielika amerykańskiego, w północno-wschodniej części Yellowstone mamy szansę wpaść na watahę wilków. Łosie, jelenie, rysie, kojoty, pumy, rosomaki, kozice górskie, lisy, wydry, borsuki to tylko część przygody jaka czeka na nas w Yellowstone.

Niedźwiedzica z małymi, przechodząca przez główną drogę Yellowstone

Do Parku prowadzi pięć dróg w tym dwie przez od strony stanu Montana. Jedna, od strony zachodniej przez miasteczko West Yellowstone, druga od północy prowadzi przez Gradnier. Oba miasteczka stanowią dobrą bazę wypadową do zwiedzania parku. Ale istnieje również ciekawsza opcja spędzenia kilku dni. Nocleg w samym sercu Yellowstone zapewnią nam Yellowstone National Park Lodges.

Beartooth Pass, Twin Lakes

Ta opcja dostępna jest jednak dla gości rezerwujących ze znacznym wyprzedzeniem i niestety jak wszystko w okolicy Yellowstone odpowiednio kosztuje. Wracamy jednak do pozostałych trzech dróg prowadzących na terem parku, czyli drogi północno-wschodniej (212), południowo-wschodniej ( 14) oraz południowej (191). Każda z tych tras jest bardzo malownicza ale na mnie największe wrażenie zrobiły dwie.

Trasa południowa prowadząca przez kolejny Park Narodowy – Grand Teton (z postojem w miejscowości Jackson), oraz trasa północno-wschodnia, którą uważam za prawdziwy klejnot.  Trasa ta, czyli droga nr 212 wije się przez stany Montana i Wyoming prowadząc nas przez Beartooth Pass, czyli Przełęcz niedźwiedziego zęba. Jest to jedna z piękniejszych tras widokowych jakimi miałem przyjemność jechać.

Na drogę tę trafimy skręcając z międzystanowej nr 90 w kierunku południowym tuż za miejscowością Billings w Stanie Montana. Beartooth Highway cięgnie się przez około 110 km z miasteczka Red Lodge do Cooke City w stanie Montana. Jeżeli jesteście fanami skamielin te miasteczka będą dla was prawdziwym rajem.

Śnieg zalegający na przełęczy Beartooth

Za kilka dolarów możemy nabyć, tutaj od lokalnych sprzedawców, wspaniałe okazy skamieniałych ryb, roślin, trylobitów. Znajdziemy tutaj również sporo minerałów w bardzo atrakcyjnych cenach. Droga wolno wspina się pod górę, i już po kilku zakrętach zaczynamy czuć rosnącą wysokość. Nagle, ze środka upalnego lata trafimy w środek przepięknej zimy, gdzie śnieg jest elementem obowiązkowym! 

Widoki są na prawdę wspaniałe. Błękitne niebo, rześki wiatr i pomimo zalegających zasp śniegu na poboczach, mocne letnie słońce. Przełęcz Beartooth wznosi się na 3,337 m n.p.m. Czekają nas spore podjazdy. Droga wspina się z poziomu 1600m n.p.t osiągając 2400m n.p.t na odcinku 12km. Samo przejechanie odcinka pomiędzy Red Lodge a Cooke City zajmie nam ok trzech godzin a myślę, że spokojnie można doliczyć kolejną godzinę na postoje fotograficzne.

Yellowstone wita nas zielonymi pagórkami, i stadami bizonów pasących się spokojnie po obu stronach drogi. Widoki są na prawdę wspaniałe. Błękitne niebo, rześki wiatr i pomimo zalegających zasp śniegu na poboczach, mocne letnie słońce.

Przełęcz Beartooth wznosi się na 3,337 m n.p.m. Czekają nas spore podjazdy. Droga wspina się z poziomu 1600m n.p.t osiągając 2400m n.p.t na odcinku 12km. Samo przejechanie odcinka pomiędzy Red Lodge a Cooke City zajmie nam ok trzech godzin a myślę, że spokojnie można doliczyć kolejną godzinę na postoje fotograficzne. Yellowstone wita nas zielonymi pagórkami, i stadami bizonów pasących się spokojnie po obu stronach drogi. 

Krajobraz jaki napotykamy sprawia wrażenie nierealnego, na tej wysokości niebo staje się na prawdę niebieskie kontrastując z zielonymi łąkami. Wjazd północnym wejściem przywita nas zabytkową bramą. Kamień węgielny został położony pod nią w 1903r przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Theodore Roosevelta.

Stado Bizonów Yellowstone

Napis na jej zwieńczeniu brzmi:

For the Benefit and Enjoyment of the PeopleTheodore Roosevelt

Czyli “Dla dobra i radości Ludu” jest cytatem z aktu prawnego na mocy, którego 1 marca 1872r utworzono pierwszy Park Narodowy w Stanach Zjednoczonych – Yellowstone. Mijając bramę, pierwsze gejzery odnajdziemy w Mammoth Hot  Springs przypominają one bardziej tureckie Pammukale niż pocztówkowe kolorowe gejzery, ale niezaprzeczalnie to miejsce ma swój urok.

Północna Brama Yellowstone

Tam też zlokalizowane jest Albright Visitor Center. W północnej części parku odnajdziemy również pozostałości skamieniałego drzewa. Miejsce to warto odwiedzić wjeżdżając do parku drogą 212, czyli wspomnianą Beartooth Pass, natomiast jeżeli czas nie jest naszym sprzymierzeńcem, możemy spokojnie to miejsce sobie podarować, ponieważ w Yellowstone znajdziemy znacznie więcej innych atrakcji. Jeżeli jednak interesują nas skamieniałe pozostałości nie tylko drzewa ale całego lasu, wtedy należy wybrać się i to koniecznie do Petrified Forest National Park, ale to już zupełnie odrębna historia! 

W środkowo wschodniej części parku odnajdziemy jego ukryty skarb, Grand Canyon of Yellowstone. Kanion możemy zwiedzać, korzystając z jednego z wielu szlaków, bądź też podziwiać jego panoramę oraz kolory z jednego z punktów widokowych. Kanion wyrzeźbiony został przez rzekę Yellowstone.

Mammoth Hot Springs

Jego pierwsze opisy zawdzięczamy Charlesowi W. Cookowi, który odwiedził to miejsce w 1869 roku i miał przyjemność oglądać go z punktu zwanego obecnie Inspiration Point. Oczywiście miejsce to jak i cały obszar parku znany był od dawna ludom mieszkającym w tej okolicy.

Indianie nazywali to miejsce “Burning Mountains” czyli płonące góry, nietrudno zresztą zgadnąć dlaczego. Okoliczne tereny zamieszkiwały cztery plemiona: Wrony (The Crows), Czarne Stopy (the Blackfeet), Banokowie (the Bannocks) i Szoszoni (the Shoshones). Jednakże, jeżeli nie było takiej potrzeby ludy te nie zapuszczały w rejony gejzerów i gorących źródeł uważając te miejsca za nawiedzone przez złego ducha.

Sam kanion rzeki Yellowstone w obecnym kształcie powstał około 10 000 lat temu. Na długości około 38km głębokość kanionu waha się od 244 do 366 metrów . Jednym z ładniejszych miejsc, w których można podziwiać kanion jest punkt widokowy z widokiem na Upper Falls.

Wodospad Yellowstone

Miejsce to wygląda na prawdę magicznie. Jednakże prawdziwą rewie kolorów odnajdziemy się w południowej części parku. Poczynając przez Lowe Geyser Basin, Midway Geyser Basin z największym na świecie jeziorem termalnym The Grand Prismatic Springs, kończąc na Upper Geyser Basin. Upper Geyser Basin to również miejsce gdzie znajdziemy Visitor Center, na przeciwko którego dosyć regularnie wybucha gejzer Old Faithfull.

Na miejscu znajdziemy informacje w jakich godzinach można spodziewać się jego erpucji. To również dobre miejsce by odpocząć lub posilić się w parkowej restauracji. Kolejne Visitor Center znajdziemy nad jeziorem West Thumb oraz bliżej południowo-wschodniego wjazdu do parku drogą 20 Lake Village and Fishing Bridge . W centralnej części parku, niedaleko Wielkiego Kanionu rzeki Yellowstone, zlokalizowana jest natomiast Canyon Village.

Ile czasu potrzebujemy by zwiedzić cały park? Moim zdaniem dwie noce w okolicy Yellowstone to absolutne minimum, wystarczające na zapoznanie się z parkiem i ewentualnie wybranie się na jeden dłuższy spacer parkowym szlakiem. Drogi, którymi poruszamy się po parku przypominają cyfrę ‘8’. I tak abo dostać się z Albright Visitor Center do Upper Basin musimy przejechać ponad 80km. To na pewno da nam pewne wyobrażenie o wielkości Parku Yellowstone.

 

 

 

 

Stany z południa na północ. Kolorado i Wyoming

Kolorado Kolorado to stan wyżyn i gór, gdzie najniżej położone tereny leżą na wysokości 1000 m n.p.m. Swoje ukształtowanie terenu zawdzięcza  Górom Skalistym, biegnącym przez cały stan z południa na północ odgradzając tereny żyznych prerii na wschodzie stanu od pustynnych, spieczonych słońcem terenów leżących na zachodzie. Kolorado to stan, który nie posiada naturalnych granic, wyznaczonych przez rzeźbę terenu. Jego nietypowy, prostokątny …

Czytaj dalej...  

Stany z południa na północ. Nowy Meksyk

Nowy Meksyk Północna część Nowego Meksyku, przypomina nieco Utah, czerwone skały i spieczone słońcem przestrzenie. Na autostradzie z każdą minutą gęstniał ruch a my zbliżaliśmy się do największego miasta stanu – Albuquerque. To prawie pół milionowe miasto odstaje bardzo wyraźnie od reszty stanu pod względem liczby mieszkańców. Tuż za nim plasuje się cztery razy mniejsze Las Cruces, a nieco dalej stolica …

Czytaj dalej...  

Stany z południa na północ. Z Kaliforni do Kolorado

Droga do Las Vegas W USA najlepsze jest to, że gdziekolwiek byśmy nie wyruszyli odkryjemy coś ciekawego. Nasza trasa wiedzie prosto z Los Angeles do Las Vegas, w którym spędzamy noc. Choć jest to kilka godzin drogi, trudno się jednak nudzić tą podróżą. Droga wiedzie przez malownicze tereny pustyni Mojave prosto do światowej stolicy rozrywki Las Vegas. Las Vegas to …

Czytaj dalej...  

Stany z południa na północ. Los Angeles

Los Angeles Los Angeles wita nas słońcem i miejskim skwarem. O tym, że to miasto jest ogromne nie trzeba chyba pisać, ale prawda jest taka, że dopiero jeżdżąc po nim zdajemy sobie sprawę z tego jak wielki obszar zajmuje ta aglomeracja. Plątanina ulic, wygląda jak jedna wielka asfaltowa tafla. Kilka pasów w jedną, kilka w drugą, coś się łączy coś …

Czytaj dalej...  

Stany z południa na północ. Hawaje

Lot do Stanów Droga na zachodnie wybrzeże ma to do siebie, że swoje człowiek musi przesiedzieć i jest to w zasadzie najgorsza część całej wyprawy. Nudne płaszczenie tyłka przy lekko przyciasnym samolocie sprawią, że podróż szybko zaczyna się dłużyć. Po mniej więcej 4-5 godzinach nudzą się nam się filmy, a człowiek zaczyna mieć powoli dosyć wszystkiego i mniej więcej wtedy …

Czytaj dalej...  
%d bloggers like this: