Cerveteri

Cerveteri

Nekropolia Cerveteri jest chyba jedną z najbardziej imponujących w całym regionie jeżeli nie w całym basenie Morza Śródziemnego. Jest ona ogromna, z łatwością można zgubić się, wędrując ulicami tego “miasta umarłych”.

Kupując bilet otrzymujemy elektroniczny przewodnik po grobowcach, który uruchamia multimedialną prezentację, wyświetlaną w ich wnętrzu. Wrażenie jest na prawdę niesamowite!

Będąc w tej okolicy warto odwiedzić Muzeum Narodowe w Cerveteri. Znajdziemy tam wiele ciekawych artefaktów etruskich, w tym słynny Sarkofag Małżonków. To nowoczesne muzeum będzie nie lada gratką dla osób lubiących interaktywne wystawy. To nowoczesne muzeum znajduje się w czołówce światowego rankingu tego typu muzeów. 

Najstarsze z grobowców pochodzące sprzed około 3 tys lat, budowane były w postaci ‘studni’, w których składano naczynia z prochami zmarłych Od VII wieku p.n.e., rozwinięto prawdopodobnie ceremonię pochówku, wznosząc duże kopce przykrywające komory grobowe wykute w tufie wulkanicznym. Ich wnętrza ozdobione były motywami inspirowanymi codziennym życiem zmarłego. Grobowce te należały do wysokich rangą ​​rodzin i zawierały całą gamę cennych przedmiotów, które często pochodziły z Bliskiego Wschodu i Grecji. W VI wieku p.n.e. zaczęto wznosić budowle w formie nieco mniejszych przylegających do siebie budowli. Powszechne były bogato zdobione hipogea, ich ściany pokryto nierzadko wspaniałymi reliefami, a pomieszczenie wypełniano przedmiotów codziennego użytku. Sarkofagi układano w bocznych pomieszczeniach, na wykutych w skale, kamiennych łożach.  

Nekropolia Cerveteri oraz pobliska nekropolia Tarquinia zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 2004 r. 

Włochy – samo południe. Neapol

Pompeje Ruszyliśmy z powrotem na północny zachód. Południowe Apeniny, skąpane w słońcu wydawały się być znacznie bardziej przyjaznym miejscem, niż kilka dni temu. Około 16:00 docieramy do Pompei. Zataczamy małe kółko po mieście, szukając wolnego miejsca i okazuje się, że znajdujemy jedno tuż przy samym połcie oddzielającym ruchliwą ulicę od pogrążonych w wiecznym śnie pozostałości starożytnych Pompei. Nagle jak za …

Czytaj dalej...  

Włochy – samo południe

Alberobello Alberobello, dosłownie tłumaczone jako “Piękne drzewo”, to małe miasteczko z jedynymi w swoim rodzaju zabytkowymi budynkami zwanymi trulli, dzięki którym, Alberobello zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1996 roku. Nie jest do końca jasne skąd wzięła się tradycja wznoszenia kamiennych domów – trulli. Często twierdzi się, że powstała ona w XVII wieku jako odpowiedź na “Pragmatica de Baronibus” …

Czytaj dalej...  

Włochy – samo południe. Tivoli

Droga do Tivoli Tuż pod Rzymem leży niepozorne miasteczko Tivoli.  Od czasu do czasu docierają tutaj wycieczki w drodze do Rzymu, głównie po to by podziwiać Villa D’Este wraz z ogrodami. Nas jednak przywiodło tutaj inne miejsce – Villa cesarza Hadriana. To w zasadzie nie tyle willa ile cały świetnie zachowany miejski kompleks.  Ale po kolei. Popołudnie rozgościło się już …

Czytaj dalej...  

Włochy – samo południe. Droga do Sieny

Przez Austrię Wyruszyliśmy późnym popołudniem. Sam byłem ciekawy ile kilometrów uda nam się pokonać przed nocą. Pogoda dopisywała, a kolejne kilometry mijały pod znakiem zachodzącego słońca. Po około 3,5h byliśmy już w Wiedniu. Przejazd przez to miasto z każdym rokiem wygląda coraz lepiej. Nie licząc krótkiego odcinka od Brna do początku A5 po stronie Austriackiej, cały czas jedziemy autostradą. Niecałe …

Czytaj dalej...  
%d bloggers like this: