Ciekawe Miejsca

Dzień na Islandii – Góry Landmannalauga

Góry Landmannalauga Do Landmannalauga prowadzą dwie drogi. W zależności od tego jakim samochodem dysponujecie możecie skusić się na przejazd trasą F208 od strony północnej lub od strony południowej. Różnica pomiędzy tymi trasami nie licząc tego, że południowa może być zamknięta jeszcze pod koniec czerwca (informacje o otwarciu dróg znajdziecie tutaj) jest taka, że dojazd od północy jest łatwiejszy, co w tłumaczeniu na drogi …

Czytaj dalej...  

Dzień na Islandii – Golden Circle

Początek przygody na Islandii Wsiadamy do samolotu, Polska żegna nas wspaniałą pogodą. Jest ponad 30ºC, bezchmurne niebo. Niecałe cztery godziny później wysiadamy na lotnisku w Keflaviku w piękny letni wieczór. Sprawnie odbieramy bagaże i powoli zmierzamy ku wyjściu. Drzwi otwierają się i przeżywamy mały szok. Jest 6ºC, deszcz zacina z każdego możliwego kąta, tylko nie z góry, a wiatr wieje …

Czytaj dalej...  

Stany z południa na północ. Kolorado i Wyoming

Kolorado Kolorado to stan wyżyn i gór, gdzie najniżej położone tereny leżą na wysokości 1000 m n.p.m. Swoje ukształtowanie terenu zawdzięcza  Górom Skalistym, biegnącym przez cały stan z południa na północ odgradzając tereny żyznych prerii na wschodzie stanu od pustynnych, spieczonych słońcem terenów leżących na zachodzie. Kolorado to stan, który nie posiada naturalnych granic, wyznaczonych przez rzeźbę terenu. Jego nietypowy, prostokątny …

Czytaj dalej...  

Stany z południa na północ. Nowy Meksyk

Nowy Meksyk Północna część Nowego Meksyku, przypomina nieco Utah, czerwone skały i spieczone słońcem przestrzenie. Na autostradzie z każdą minutą gęstniał ruch a my zbliżaliśmy się do największego miasta stanu – Albuquerque. To prawie pół milionowe miasto odstaje bardzo wyraźnie od reszty stanu pod względem liczby mieszkańców. Tuż za nim plasuje się cztery razy mniejsze Las Cruces, a nieco dalej stolica …

Czytaj dalej...  

Stany z południa na północ. Z Kaliforni do Kolorado

Droga do Las Vegas W USA najlepsze jest to, że gdziekolwiek byśmy nie wyruszyli odkryjemy coś ciekawego. Nasza trasa wiedzie prosto z Los Angeles do Las Vegas, w którym spędzamy noc. Choć jest to kilka godzin drogi, trudno się jednak nudzić tą podróżą. Droga wiedzie przez malownicze tereny pustyni Mojave prosto do światowej stolicy rozrywki Las Vegas. Las Vegas to …

Czytaj dalej...  

Stany z południa na północ. Los Angeles

Los Angeles Los Angeles wita nas słońcem i miejskim skwarem. O tym, że to miasto jest ogromne nie trzeba chyba pisać, ale prawda jest taka, że dopiero jeżdżąc po nim zdajemy sobie sprawę z tego jak wielki obszar zajmuje ta aglomeracja. Plątanina ulic, wygląda jak jedna wielka asfaltowa tafla. Kilka pasów w jedną, kilka w drugą, coś się łączy coś …

Czytaj dalej...  

Stany z południa na północ. Hawaje

Lot do Stanów Droga na zachodnie wybrzeże ma to do siebie, że swoje człowiek musi przesiedzieć i jest to w zasadzie najgorsza część całej wyprawy. Nudne płaszczenie tyłka przy lekko przyciasnym samolocie sprawią, że podróż szybko zaczyna się dłużyć. Po mniej więcej 4-5 godzinach nudzą się nam się filmy, a człowiek zaczyna mieć powoli dosyć wszystkiego i mniej więcej wtedy …

Czytaj dalej...  

W poszukiwaniu wiosny. Z Sewilli do Lizbony

Megality Z Granady wyruszamy wczesnym rankiem. Naszym pierwszym przystankiem jest niewielkie miasteczko Antequera. W okolicy miasteczka oraz w jego granicach znaleźć bowiem możemy bardzo ciekawe pozostałości neolitycznej kultury zamieszkującej te tereny ok 5-8 tys lat temu. Z wąskich miejskich uliczek wyjeżdżamy z niemałą ulgą i już po chwili suniemy niemal pustymi drogami w kierunku pierwszego z dolmenów Pierwszy z nich znajduje …

Czytaj dalej...  

W poszukiwaniu wiosny. Z Grenady do Sewilli

Malaga Wyjeżdżamy z Kordoby, droga mija spokojnie, a my kierujemy się na południe w kierunku Malagi, w planie mamy, krótką wizytę w mieście a nocleg zarezerwowany mamy w Granadzie. Krajobraz nie wyróżnia się niczym szczególnym, w zasadzie w porównaniu z Portugalią powiedział bym, że jest nawet nudny. Po drodze mamy zamiar odwiedzić jaskinię Cueva de los Murcielagos, słynną z neolitycznych …

Czytaj dalej...  

W poszukiwaniu wiosny. Z Lizbony do Kordoby

Początek przygody – Lizbona Samolot zniża lot nad Lizboną, która prezentuje się olśniewająco. Migocące światła miasta odbijają się w wodach Tagu. Pod nami dwa przepiękne mosty –  Ponte 25 de Abril, czyli most 25 Kwietnia, oraz najdłuższy w Europie, bo liczący ponad 17 km most Vasco da Gamy. Samolot zniża lot, przelatując nisko nad miastem. W końcu lądujemy.  Lotnisko wydaje …

Czytaj dalej...  

Jak odkrywaliśmy Stany. Z Utah do Kaliforni

Droga do Monument Valley Wczesnym rankiem ruszamy w kierunku miejscowości Kayenta położonej w Arizonie. Jedziemy cały czas na południe drogą 191, by tuż za Bluff zjechać na drogę 163. Jedziemy przez malownicze ale i biedne tereny, mijając osiedla Indian, mamy wrażenie, że znajdujemy się w zupełnie innym kraju. Osiedla składają się z przyczep kempingowych i domków, przypominających bardziej baraki. Takie …

Czytaj dalej...  

Jak odkryliśmy Stany. Parki Narodowe Południowego Zachodu

Droga do Kanab Z Page do Kanab można wybrać się w dwojaki sposób, trasą północną, czyli drogą 89, lub trasą południową czyli drogą 89A. Każda z nich jest, co tutaj dużo mówić, piękna. My wybraliśmy trasę południową, ponieważ zależało nam na odwiedzinach północnej części Wielkiego Kanionu. Droga ta wiedzie przez przepiękne i malownicze tereny, przy granicy regionu zwanego Vermilion Cliffs. Niesamowity …

Czytaj dalej...  
%d bloggers like this: